W trzecim kwartale 2015 roku ruszą pierwsze konkursy o dofinansowanie projektów z Regionalnego Programu dla województwa warmińsko-mazurskiego na lata 2014-2020. Jest to najważniejsza pula środków europejskich przeznaczona na rozwój regionu. O tym jak rozdysponujemy pieniądze i jakie korzyści będą mieli mieszkańcy, mówili uczestnicy spotkania, które odbyło się 28 maja w Olsztynie. Było ono połączone z pierwszym posiedzeniem Komitetu Monitorującego program.
Marszałek Gustaw Marek Brzezin na początku podziękował wszystkim zaangażowanym w realizację dotychczasowego programu i tym, którzy przygotowali nowy.
"Dziś naszym największym kapitałem jest doświadczenie, jakie zdobyliśmy przy inwestowaniu pieniędzy w latach 2007-2013, tym bardziej, że robiliśmy to skutecznie. Jednak przed nami trudniejsze wyzwanie, bo w nowym programie musimy zrealizować cele tematyczne i tylko na nie będziemy przeznaczać pieniądze. Nastawimy się na wzrost gospodarczy. Chodzi o to, żebyśmy sprawnie i dostatnio funkcjonowali, kiedy skończą się dotacje".
Marszałek przypomniał także, że harmonogram RPO jest już zatwierdzony i zapowiedział pierwsze konkursy na wrzesień. Wymienił także różnice pomiędzy obydwoma programami dla Warmii i Mazur. Po pierwsze mamy o 300 mln euro więcej niż w minionej perspektywie. Po drugie jest to program dwufunduszowy. Ponadto większość środków będzie do zdobycia w drodze konkursowej, a część z nich będzie przyznawana na zasadach kredytu.
Wicemarszałek Jacek Protas, który był marszałkiem województwa przez dwie minione kadencje, zdradził kilka szczegółów negocjacji obu programów z Komisją Europejską.
"Pamiętam naszą wielką radość w 2007 roku, kiedy Polska dostała dwa razy więcej środków, niż druga na liście Hiszpania. Ale pamiętam też dwa wielkie dylematy – czy zdołamy wykorzystać aż tyle pieniędzy i czy to nie jest ostatnia taka transza dla Polski. Pierwszy dylemat minął bardzo szybko, bo okazało się, że jesteśmy tak bardzo spragnieni modernizacji i postępu technicznego, że środki na pewno zagospodarujemy. Z drugim było gorzej, bo Europa podzieliła się już na dwa obozy. Jednak polskiej ekipie rządowej udało się wynegocjować i większą pulę środków, i kwalifikowalność podatku VAT, i poziom dofinansowania sięgający 85 proc."
Wicemarszałek przestrzegał też przed błędnym pojmowaniem unijnego dofinansowania.
Regionalny program to nie jest kalka potrzeb naszego regionu, lecz efekt negocjacji z Komisją Europejską, która uważa, że nie wszystkie sfery życia wpływają na rozwój gospodarczy regionu i wzrost zatrudnienia, wobec czego nie wszystko będzie wspierać. Ale tak to już jest, że ten, kto daje pieniądze, ma prawo decydować, na co one zostaną wydane.
Anna Wasilewska z zarządu województwa podkreślała wzrost znaczenia samorządów województw w nowej perspektywie.
Dotychczas regiony decydowały o podziale 20 proc. całej pomocy unijnej, teraz to będzie 40 proc. Unia Europejska docenia, że regiony lepiej diagnozują swoje potrzeby i sprawniej inwestują pieniądze. Zmusiła też nas do określenia swoich najsilniejszych stron i wskazania tak zwanych inteligentnych specjalizacji.
Aż 196 mln euro w z funduszy europejskich przeznaczymy na infrastrukturę na Warmii i Mazurach.
Wyznaczyliśmy 6 inwestycji podstawowych i 3 rezerwowe na drogach, ale myślę, że uda nam się zrealizować je wszystkie, bo będziemy budować w oparciu o lokalne tańsze kruszywa – mówiła na konferencji wicemarszałek Wioletta Śląska-Zyśk. - Będą też pieniądze na infrastrukturę kolejową, między innymi 200 mln zł na trasę Olsztyn – Braniewo. Za równie ważne uważam działania na rzecz aktywizacji grup wykluczonych lub zagrożonych wykluczeniem społecznym. Przeznaczyliśmy na to 630 mln zł, bo pod tym względem region znajduje się w niechlubnej czołówce w kraju.
Wśród licznych działań samorząd planuje szkolenia, także psychologiczne, pomoc rodzinom, wsparcie ekonomii społecznej, a także wsparcie profilaktyki zdrowotnej czy wczesnej rehabilitacji.
Nie warto się smucić, że to jest druga tak korzystna dla Polski perspektywa finansowa Unii Europejskiej, druga czyli ostatnia – mówiła na koniec Agnieszka Dawydzik z Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju. – Dziś oczywiście jeszcze nic nie wiemy, ale warto pamiętać, że nawet rozwinięte kraje zachodnie korzystają z pomocy unijnej.
Wytyczne Komisji Europejskiej w nowej perspektywie premiują innowacyjność oraz łączenie nauki z biznesem. Na szczególne wsparcie mogą liczyć przedsiębiorcy działający w branżach objętych inteligentnymi specjalizacjami. W naszym regionie wyodrębniono trzy. Ekonomia wody - związana z turystyką wodną, ośrodkami wellness i spa oraz budową jachtów. Produkcja żywności wysokiej jakości - z wykorzystywaniem doskonałych warunków naturalnych i rozwiniętej bazy badawczo-rozwojowej. Trzecia specjalizacja to przemysł drzewny i meblarski.
Nowością RPO 2014-2020 jest także nowy instrument wsparcia - Zintegrowane Inwestycje Terytorialne (ZIT), które mają pomóc w rozwoju aglomeracji miejskich. W województwie są trzy takie obszary: aglomeracja olsztyńska, elbląska i ełcka. Pieniądze z ZIT mają służyć ściślejszemu zintegrowaniu gmin otaczających największe miasta regionu.
ul. Głowackiego 17, 10-447 Olsztyn
czynny: poniedziałek 8:00 - 18:00
wtorek - piątek 7:30 - 15:30
tel. 89 512 54 86/85/84/83/82/89
e-mail: gpiolsztyn@warmia.mazury.pl